Debata oksfordzka to forma dyskusji, która pozwala wyjść poza proste „tak” lub „nie” i zmusza uczestników do dogłębnego przemyślenia tematu. Uczestnicy stają przed wyzwaniem, by przyjąć stanowisko, które niekoniecznie zgadza się z ich osobistymi przekonaniami. Takie podejście uczy analitycznego myślenia, a także zmusza do kwestionowania własnych założeń. Z jednej strony, uczestnicy muszą być gotowi bronić swojego stanowiska, a z drugiej – przyjąć perspektywę przeciwnika i umiejętnie ją obalić.
Być za, czy być przeciw? Oto jest pytanie…
Taka debata odbyła się w Oświęcimiu dnia 15.01.2025, gdzie do rywalizacji zaproszono uczniów czterech szkół średnich: Liceum Ogólnokształcące Nr 1 im. ks. Stanisława Konarskiego w Oświęcimiu, Powiatowe Centrum Kształcenia Technicznego i Branżowego w Oświęcimiu oraz Powiatowy Zespół Nr 9 Szkół im. Marii Dąbrowskiej w Kętach oraz I Liceum Ogólnokształcące w Kętach.
Debatanci zmierzyli się z następującymi tezami:
- Debata I: „Bogata Europa wymrze, jeśli nie przyjmie milionów emigrantów”
- Debata II: „Powszechny dostęp do broni czyni życie ludzi mniej bezpiecznym”
- DEBATA FINAŁOWA: „Wolność słowa powinna być w niektórych przypadkach ograniczana”
Na końcu artykułu znajdują się wypowiedzi uczestników wydarzenia, w których debatanci opisują swoje refleksje po debacie.
Czy tylko słowa mają moc przekonywania?
Odpowiedź na to pytanie, choć może wydawać się oczywista, wcale taką nie jest. Gdyby słowa wystarczały do przekonywania, każdy myślałby tak samo i nie istniałyby debaty. Wyobraźcie sobie rzeczywistość, w której wszyscy się zgadzają. O czym byśmy rozmawiali?
W podróży po świecie debat oksfordzkich pomoże nam akronim PATH (z j. angielskiego ‘chodnik’).
P jak postawa
Podczas debaty oksfordzkiej ważne jest, aby uczestnicy prezentowali pewność siebie, ale jednocześnie zachowywali otwartość na argumenty przeciwnika. Odpowiednia postawa – wyprostowana, z otwartą klatką piersiową – pomaga w budowaniu wrażenia pewności siebie, co z kolei wpływa na postrzeganą wiarygodność mówcy. Język ciała, gesty i mimika są równie ważne. Odpowiednia gestykulacja, która nie jest zbyt przesadna, ale dobrze dopasowana do treści wypowiedzi, przyciąga uwagę i wzmacnia argumenty. Kluczem jest, by gestykulacja odbywała się w obrębie od wzroku do pępka – to obszar, w którym gesty są najbardziej naturalne i wyważone. Zbyt szeroka gestykulacja może wydawać się sztuczna, a zbyt mała – nudna i monotonna.
A jak argumenty
W debatach oksfordzkich nie chodzi tylko o to, by wygrać, ale by mądrze i z szacunkiem przedstawić swoje argumenty. To nie jest wyłącznie starcie na słowa, ale przede wszystkim sztuka słuchania i reagowania na argumenty przeciwnika. Często prawdziwy sukces polega na tym, jak potrafimy odpowiedzieć na zarzuty i jak efektywnie obalamy argumenty drugiej strony.
„Great leaders are almost always great simplifiers, who can cut through argument, debate and doubt, to offer a solution everybody can understand.”
Tłumaczenie: „Wielcy liderzy to niemal zawsze wielcy «upraszczacze», którzy potrafią rozbić wszelkie argumenty, debaty i wątpliwości, aby zaproponować rozwiązanie, które będzie zrozumiałe dla każdego.”
Choć cytat Colina Powella, amerykańskiego generała, odnosi się do liderów, również debatujący mogą zaczerpnąć z niego istotną lekcję – argumenty nie muszą być pełne żargonu, lecz powinny być proste i jasne, by skutecznie dotrzeć do wszystkich. Polecam również obejrzenie pokazowej debaty oksfordzkiej na YouTube Krakowskiego Stowarzyszenia Mówców.
Transparencja, czyli przejrzystość w mówieniu
Gdy mamy szklankę pełną brudnej wody, to dolewając czystą, nadal będzie brudna. Musimy najpierw wylać brudną wodę, umyć szklankę, i dopiero wtedy nalać czystą wodę. Tak samo jest z debatami i z jakimikolwiek prezentacjami – jeśli nie będziemy mówić jasno i klarownie to nieważne ile wyjaśnień czy definicji będziemy podawać – nasi odbiorcy nas nie zrozumieją. Debata oksfordzka to nie tylko sprawdzian naszej wiedzy na dany temat, ale również umiejętności komunikacyjnych i interpersonalnych. Uczniowie skarżą się, że praktyki tych umiejętności brakuje obecnie w szkołach.
Holistyczne patrzenie
Uczestnicy debaty powinni zdawać sobie sprawę z różnorodnych doświadczeń, które mają wpływ na opinię innych osób i mogą prowadzić do odmiennych spojrzeń na ten sam problem. Należy pamiętać, że każda debata ma miejsce w określonym kontekście i wymaga wrażliwości na różnice perspektyw – w przeciwnym razie łatwo jest popaść w uproszczenia i nie uwzględnić złożoności tematu.
Przykładem holistycznego podejścia do debaty może być temat poruszony w debacie w Oświęcimiu dotyczący imigracji. Zamiast skupiać się tylko na argumentach ekonomicznych lub politycznych, holistyczne patrzenie uwzględnia również aspekty społeczne, etyczne, kulturowe oraz historyczne, co pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego temat ten jest tak złożony i dlaczego różne grupy społeczne mogą mieć różne opinie.
Akronim PATH:
- Postawa – wyprostowana sylwetka, pewność siebie.
- Argumentacja – solidne, logiczne i dobrze przemyślane argumenty.
- Transparencja – jasność i zrozumienie w mówieniu, unikanie zbędnego żargonu.
- Holistyczność – uwzględnienie różnych perspektyw.
Wiem, że na pewno jestem za debatami oksfordzkimi 🙂 A Wy? Może weźmiecie udział albo zainicjujecie taki projekt w waszym mieście lub gminie? Wszystko, co jest w naszych umysłach, później może być i w rękach.
Patrycja Noemi Wanat
Wywiady: Antonina Sydor
Pracujemy nad poprawnym zamieszczeniem pliku audio. W międzyczasie możesz go pobrać pod linkiem: http://surl.li/gmbcwk