Czy tobie też zdarzyło się słyszeć takie słowa – “nie płacz!”, “nie śmiej się tak głośno”, “złość piękności szkodzi”, “nie bądź babą”, “dziewczynce tak nie wypada”. Te pozornie niewinne komentarze w rzeczywistości mogą wpłynąć na naszą emocjonalność.
Podstawową przyczyną nieokazywania uczuć jest strach. W społeczeństwie powszechnie panuje przeświadczenie, że płacz to oznaka słabości. Boimy się tego, jakie zrobimy wrażenie i jak zostaniemy odebrani przez otoczenie.
Ukrywanie emocji jest rodzajem tarczy obronnej – nie chcemy pokazać światu, co nas boli, by nie zostało to wykorzystane przeciwko nam.
Dzieciństwo jest najważniejszym etapem w życiu każdego człowieka. Od najmłodszych lat kształtujemy swój charakter, poczucie własnej wartości i sposób wyrażania emocji. Zapytałam kilka osób z mojego otoczenia, co według nich utrudnia mówienie o swoich emocjach – wśród podawanych przyczyn znalazły się: traumy z dzieciństwa, sposób wychowania lub przykre doświadczenia z etapu wczesnoszkolnego.
“Od dzieciństwa jesteśmy uczeni, że okazywanie uczuć jest czymś złym, co przeszkadza innym. Jesteśmy wyśmiewani, kiedy płaczemy i upominani, gdy zbyt głośno się śmiejemy.”
“Trudności w okazywaniu uczuć zaczynają się od najmłodszych lat. Często, gdy podzielimy się naszymi negatywnymi emocjami z innymi, są one bagatelizowane i porównywane do problemów innych – dowiadujemy się, że wyolbrzymiamy, że inni mają gorzej.”
Problem negatywnego postrzegania płaczu jest szczególnie widoczny w mediach społecznościowych. Przeglądając relacje na Instagramie widzimy promienne uśmiechy, ale kiedy ktoś pokaże płacz, rozlewa się nad nim fala krytyki.
“Chciałabym, abyśmy znormalizowali płacz, ponieważ jest to jedna z form wyrażania uczuć, a nie oznaka słabości. Mamy prawo zarówno śmiać się, jak i płakać, bo wszystkie emocje są potrzebne.”
Czasem czujemy potrzebę rozmowy o naszych trudnych emocjach, wtedy wiele osób przeprasza za to, że wyraża uczucia i obarcza innych swoimi problemami.
Jesteśmy ludźmi – każdy z nas odczuwa pozytywne i negatywne emocje. Jest to naturalne zjawisko, za które nie powinniśmy się wstydzić.
Klara Rokosz